poniedziałek, 15 listopada 2010

Wulkan energii... i zmagania z fotoliftem

Scrap 30/30 wykonany na wyzwanie w Art-Piaskownicy. W edycji Monalisy liftowaliśmy pracę Benelun  (szczegóły tutaj).





I standardowo kolejna zabawa w Art-Piaskownicy tym razem fotolift pracy Antilight. (szczegóły tutaj)  Jako, że niedzielna pogoda była piękna i słoneczna to podczas spaceru udało zrobić kilka zdjęć, oto dwa z nich.




Pozdrawiam poniedziałkowo;-)

9 komentarzy:

  1. Lily,
    Twoje scrapy są BOSKIE!!! Zatyka mi dech!!! Masz ogromny dar!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Leną :) I jeszcze te zdjęcia na scrapach, co jedno to bardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lily! Pierwsze zdjęcie to mistrzostwo świata! Jest tak urzekające...A Lo co tu dużo pisać CZADOWE

    OdpowiedzUsuń
  4. Superwierny lift, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Za każdym razem ciśnie mi się na usta "jak ona to robi?" :) Potrafisz świetnie wszystko zgrać, LO w Twoim wydaniu są fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  6. aaale super scrap!!!!

    a ja dla odmiany nieśmiało zapraszam do siebie na nutkę czerni... ]:->

    OdpowiedzUsuń
  7. mnóstwo energii na tym scrapie !! cudny:)

    OdpowiedzUsuń