Chyba mnie jakieś przesilenie zimowo-wiosenne dopadło, że na nawet cztery kubki kawy, z 2 litry zielonej herbaty nie pomagają w przezwyciężeniu senności i braku ochoty na cokolwiek. Do wszystkiego się dziś zmuszałam, od wstania, przez wszystkie obowiązki do teraz, czuję się jakby ktoś mi wtyczkę wyłączył z prądu. I nawet zmusiłam się do napisania tego posta. Jeszcze kilka dni temu zrobiłam pracę i ona leży i czeka a ja nic. Dobra, koniec tego przynudzania. Scrap powstał tego samego dnia co przyszły do mnie boskie papiery najnowszej kolekcji ILS, powstał w tempie jak dla mnie błyskawicznym bo w zaledwie pół godziny i jest liftem świetnej pracy Mumki, który do liftowania wybrała Worqshop.
dobrej nocy;-)
ten sznureczek mi się tu bardzo podoba!
OdpowiedzUsuń;-) sznureczki teraz w modzie;-) dzięki Justt;-*
Usuńohh, skad ja to znam, to zmeczenie. Ale mimo to nei dajesz się widzę. Bardzo fajna praca! podoba mi sie akcent czerwieni :)
OdpowiedzUsuńdzięki;-* musiało być coś czerwonego inaczej byłoby nudno;-)
UsuńŚwietny! Papier idealnie pasuje do dmuchawca:D
OdpowiedzUsuń