Od kilku dni pada, ciśnienie leci w dół a mi się chce spać. Podnoszę się na duchu kawą wypijaną ponad normę, ciasteczkami Lu Go {kawowymi} (a d...a rośnie) i nocnym scrapowaniem;-) i według tego przepisu powstały dwa scrapy. Pierwszy na wyzwanie
Karoli na portalu
Polki Scrapują {
szczegóły tutaj}.
Drugi layout to zabawa z mapką na blogu
ILSowym. Serdecznie zapraszam do zabawy i do obejrzenia prac całego DT:-) {
szczegóły tutaj}
Kawa nadal mnie trzyma, więc wracam do scrapowania;-)
na mnie kawa nie działa niestety - chyba za dużo jej pije :)
OdpowiedzUsuńTwoje scrapy jak zwykle pełne uroku - tea time świetne - te róże kojarzą mi się z taką angielską herbatką :D
Hahaha podobno od Lu Go ma nie rosnąć xD
OdpowiedzUsuńNieziemska lekkość jest w tych skrapach cudownie się na nie patrzy :)
a d... uża du...sza rośnie??
OdpowiedzUsuńZgadzam się :))
Pięknie titajmujesz, a ten maczek... to gdzieś z przyogródka??
cudowne prace Lilciak ale Ty się rozwijasz:*
OdpowiedzUsuń