Tak się ostatnio wkręciłam w darcie papieru podczas robienia fioletowego notesu, że teraz nie mogę przestać. Na tapecie teraz zestaw
ILS marcowy, który bardzo mi się podoba:-)) Dosłownie wydarłam z niego dwie kartki (12/15) i obrazek (10/15).
Co do obrazka to już sama nie wiem czy mnie zainspirował obraz wiszący na ścianie u znajomych czy wyrył mi się w mózgu początek bajki którą kiedyś moje dziecko uwielbiało czyli "Dobranocny ogród" i tam niejaki Igipigiel (czy jakoś tam się zwał) płynął na swej łajbie.
I na koniec uszyty przeze mnie króliczek, taka pacynka dla dziecka. Inspirację znalazłam w sklepie
Tchibo, gdzie podobne ale mniejsze króliczki pełnią rolę ocieplacza na... jajka ;-)
Miłego początku tygodnia:-)
Przewspaniałe karteczki i cudny obrazek. :) Jeśli nawet one nie odegnają zimy, to już zajączek na pewno tak. ;) :D
OdpowiedzUsuńŚwietne "darte" kartki a obrazek powalający!
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się jakoś przemóc do darcia papieru :)))
Widziałam wszystko dziś już na flickrze - absolutnie urzekł i zaczarował mnie króliczek!! A darcie papieru i przeszycia rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń