Po maratonie przyjmowania gości i później dochodzenia do siebie, wreszcie miałam chwilkę czasu aby coś zdziałać. Na początek layout na podstawie mapki
ILS oczywiście z ich papierów ;-)
Udało mi się też (wreszcie) zrobić "grubaska" według kursu
Leny :-) Papiery K&Company, stemple Tima Holtza, tusz Latarnii Morskiej, ćwieki Dovecraft;-)
Bardzo podobają mi się wszystkie twoje scrapy. Są takie kolorowe i optymistyczne a przez to strasznie przyjemnie się je ogląda. Grubasek prosty i klasyczny, świetny :)
OdpowiedzUsuńLily, jesteś stworzona do robienia LO!!! Rewelacja! Jestem pełna zachwytu! tak nie dużo, a tak fantastycznie!
OdpowiedzUsuńGrubasek również wyszedł boski! Mam ogromną przyjemność patrzeć na Wasze interpretacje! :-)
ale radosny!! :)
OdpowiedzUsuńja do LO nie mam jakoś podejścia za bardzo, ale popatrzeć zawsze lubię :)
a na Twoje patrzeć przyjemnie :)
grubasek też piekny :) niesamowita precyzja wykonania! :)
Kolejny świetny scrap. Na kilometr bije z nich pozytywna energia! Bardzo lubię Twoje scrapy :)
OdpowiedzUsuńGrubasek piękny.
no ładnie, ładnie :) a grubasek rzeczywiście precyzja !
OdpowiedzUsuń