Five days

Mam spory poślizg w liftowniu z Liftonoszkami.  Czasu jak na lekarstwo a wieczorem kiedy teoretycznie mogę coś porobić to jestem taka padnięta, że zasypiam w fotelu przed kompem. Wczoraj udało mi się nie zasnąć i zliftować piękną pracę Mumy.

Pozdrawiam;-))

Znajdź nową perspektywę w turkusie i cynobrze

Dziś na szybko wrzucam scrapa 30/30 zrobionego na wyzwanie Art-Piaskownicy KolorTon . Zabawa polegała na zestawieniu dwóch mocno kontrastowych kolorów: cynobru i turkusu.  Mam pewne obawy czy rzeczywiście odtworzyłam w swojej pracy właśnie te odcienie. Turkus wydaje mi się zbyt ciemny a cynober zbyt pomarańczowy.

Miłego dzionka;-)

Wakacje marzeń...

Zawsze myślałam, żeby zliftować jakąś pracę Chelseavn, ale jakoś brakło mi czasu, a przede wszystkim odwagi. Okazja do tego nadarzyła się w grupie Liftonoszek, gdzie Immacola zapronowała nam do liftowania tę oto pracę Kaori;_)  Moja interpretacja wygląda tak:

A teraz piękności jakie dostałam od kochanego Szpinaka;-)) Jest to notesior w jedynym odjechanym stylu Miraqowym i do tego karteczka ciapana ecolinami;-)

 

 Jak widać na załączonych zdjęciach Adaś bardzo chciał mamie pomagać przy fotografowaniu;-)  Myślałam, ze uda się szybko cyknąć fotkę na podłodze, ale okazało się, że maluch  który jeszcze czworakuje potrafi czołgać się w błyskawicznym tempie i po kilku sekundach dopadł już notes.

A na koniec dzisiejsza fotka Adasia i Majki w całej okazałości;-)

Po weekendowej przerwie komputerowej  lecę teraz zobaczyć co dzieje się na Waszych blogach. Miłego początku tygodnia;-)

Liftonoszki nie śpią... oraz kartki na Dzień Babci

Dzisiaj jest jakiś śpiący dzień, siedzę tutaj od dobrych kilku minut i cały czas zastanawiam się jak sklecić dwa zdania. Mąż, który siedzi przy swoim laptopie co chwila mi przeszkadza czytając mi jakieś nowinki ze świata nauki, tym razem o astrofizyce...Tak sobie myślę, że powinnam dziś zostać w łóżku, ale niestety nie ma tak kolorowo, fura obowiązków na mnie czeka... Obiecuję, że nie będę chodzić spać o 2 w nocy (nad ranem) , "normalni" ludzie zasypiają chyba o 23, a ja o 23 usiadłam do scrapowania bo sobie przypomniałam, że to już na dzisiaj mam do zrobienia scraplift pracy Monalisy . Pracę tym razem wybierała Czekoczyna. Bardzo miło mi się liftowało, ale zmęczenie zrobiło swoje, czyli niekontrolowane chlapnięcia farbami, krzywe przyklejanie, zresztą wszystko widać gołym okiem.

 

A na koniec kartki na wyzwanie Art-Piaskownicy edycja Kobens liftowanie cudnej kartki Bibbi. Połączyłam przyjemne z pożytecznym i tak powstały kartki na Dzień Babci, każda kartka z innej parafii no bo każda babcia jest inna.

Miłego dnia;-) 

Liftuję scrapa i zdjęcie ;-)

Dziewczyny z Liftonoszek cały czas liftują, tym razem Mirabeel zaproponowała pracę  Tary Orr.  Jak ją zobaczyłam to miałam minę jak nasza Czekoczyna w swoim avatarze;-)) Nie przepadam za takimi scrapami i omijam takie szerokim łukiem. Ale mus to mus. Oto moja interpretacja.

A teraz moje zmagania z fotoliftem na wyzwanie Art-Piaskownicy - tym razem edycja Ibiska( szczegóły tutaj). Zdjęcie z filiżanką;-)

A na koniec Majeczka na naszym dzisiejszym długim spacerze. Było całkiem ciepło jakieś 10 stopni na plusie, śnieg stopniał,grząsko,  ziemia jeszcze nasączona wodą i w niektórych miejscach zapadałam się po całe gumiaki. Ale czego się to nie robi dla prawie czterolatka, który chce iść na wyprawę do lasu jak Czerwony Kapturek. Dobrze, że wilka nie spotkałyśmy;-))

Pozdrawiam serdecznie;-))

Face Your Fears

Kolejny scraplift w grupie Liftonoszek, tym razem naszej rodzimej scraperki Dory (tutaj oryginał).  Nie mam doświadczenia w stylu C&S i szło mi to jak po grudzie. Wiem, że to śmieszne bo przecież mówimy o zaledwie kilku papierkach
  i ich ułożenie nie powinno stanowić problemu, ale jednak. Miałam zaćmienie umysłu i cały wieczór wybierałam zdjęcie, potem papiery, potem to układałam
i skończyłam po północy. Kompozycja została przeze mnie odwrócona ze względu na zdjęcie. I oto moje wypociny.

Udanego weekednu;-)))

Recyklingowo i Liftonoszki w akcji;-)

Na pierwszy ogień idzie  pojemniczek (może być na wszystko) u mnie służy do przechowywania kordonka. Zrobiłam go specjalnie na wyzwanie recyklingowe w Art-Piaskownicy. Do jego wykonania wystarczyły mi: stara gazeta Wyborcza, klej do decoupage'u, wazelina kosmetyczna, mała doniczka jako forma oraz farba akrylowa do pomalowania. Proste a przede wszystkim ekologiczne;-)

 

Druga praca to scraplift fantastycznej pracy Mumki, które zrobiłam w ramach liftowania w grupie Liftonoszek.

Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy;-)  

Różyczka

Coś mam ostatnio jakąś fazę kwiatową...może dlatego, że się ociepliło i chce mi się wiosny. Robiłam tego scrapa etapami przez kilka dni ( przerwałam m.in z powodu tego monstrum z ostatniego posta) najbardziej "długodojrzewający" lOsik jaki udało mi się zrobić ale cały czas mam wrażenie, że czegoś mu brakuje. Bazą jest Ilsowy Beyond Imagination - ostatnio moja ulubiona kolekcja.

kliknięcie w zdjęcie - powiększenie

Pozdrawiam;-)

Mały Obserwejter

Oj ciężko mi było:-(( zbyt duża jak dla mnie powierzchnia... Scraplift trzyczęściowej pracy Sabrisy na wyzwanie Art-Piaskownicy ( szczegóły tutaj). Użyłam zdjęć Majki z poszukiwania wiosny z tamtego roku. Papiery standardowo czyli większość ILSowych.

po kliknięciu w zdjęcie - powiększenie

Pozdrawiam cieplutko;-))

Flower Power

Ciąg dalszy terapii kolorystycznej;-)) Layout 30/30 z Majką w roli głównej na papierze ILS Look@me.

Twórczego weekendu;-)

Terapia kolorem czyli leniuchowanie latem

Tak dla relaksu layout 30/30 na papierze ILS Beyond Imagination autorstwa Anny-Marii.

Udanego weekendu;-))

Scraplift na początek Nowego Roku

Scraplift layoutu Anny-Marii, który wykonała specjalnie na drugie Urodziny ILS (szczegóły tutaj).

Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku;-)